Mało jeszcze znane Podczerwone jest malowniczą wsią znajdującą się w południowej części Polski, na Podhalu w Kotlinie Nowotarskiej. Administracyjnie należy do województwa małopolskiego. Wieś leży w powiecie nowotarskim w gminie Czarny Dunajec. Według danych z roku 2006 Podczerwone zamieszkiwało około 700 mieszkańców. Warto podkreślić, że Podczerwone graniczy z Suchą Horą na Słowacji. Inne sąsiednie miejscowości to: Czarny Dunajec, Koniówka oraz Ciche.
Powstanie wsi datuje się na rok 1605. Założycielem Podczerwonego jest Szymon Czerwiński, który otrzymał przywilej na sołtystwo. Przywilej ten został zatwierdzony przez króla Zygmunta III Wazę 4 lipca 1605 roku. Dzięki tej decyzji prawo do sołtystwa mogło przejść po śmierci Szymona Czerwińskiego na jego synów – Walentego i Władysława.
13 września 1944 roku w bardzo bliskiej odległości od wioski miała miejsce katastrofa samolotu bombowego – "latającej fortecy" B-17. Był to samolot należący do amerykańskich sił powietrznych. Kilku żołnierzy przeżyło i zostali przejęci przez członków placówki AK. Dzięki nim Amerykanie zostali doprowadzeni na Stare Wierchy, gdzie mieścił się oddział mjr Andrzeja Stobrawy.
Największym walorem turystycznym wsi są piękne widoki. Od wschodu można obserwować niemal całą panoramę Tatr. Od zachodniej zaś strony dostrzec można krajobraz Babiej Góry. A od strony granicy Słowackiej znajdują się bory. Miłośnicy pieszych wypraw będą zachwyceni, jeśli przyjadą do Podczerwonego, gdyż w okolicy znajduje się wiele polnych dróg wprost idealnych do pieszych lub rowerowych wypraw. Interesującym miejscem jest kopalnia odkrywkowa, w której wydobywany jest torf, a znajduje się ona w okolicach lasu "Cikówka". W bliskim sąsiedztwie wsi znajduje się wiele unikatowych okazów ze świata fauny i flory. Podczas spacerów po lesie dostrzec można między innymi: rosiczkę długolistną i okrągłolistną, mech torfowiec, wełniankę wąskolistną czy borówkę bagienną. W wyższych partiach torfowisk można podziwiać ginącą już brzozę karłowatą, natomiast same torfowiska porośnięte są kosodrzewiną niespotykaną w innych rejonach kraju. Wspomniany las "Cikówka" jest domem dla łosi, dzików, jeleni oraz wilków.
Czarny Dunajec przepływający przez wieś daje szansę rozbicia biwaków, a także odpoczynku nad brzegiem rzeki. Wszystkie te czynniki sprawiają, że Podczerwone to idealne miejsce dla ludzi w każdym wieku. Zarówno dla tych, którzy preferują aktywne spędzanie wolnego czasu, jak i dla tych, którzy wolą się zbytnio nie zmęczyć. Co istotne, w okolicy można znaleźć wiele tras idealnych do dłuższych rowerowych eskapad.
We wsi znajduje się kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Bolesnej. Mieszkańcy Podczerwonego powstanie kościoła zawdzięczać powinni gaździe Jędrzejowi Karczowi. Historia powstania kościoła jest niezwykle interesująca. Jędrzej Karcz bez uzgodnienia tego z nikim i bez otrzymania jakiejkolwiek zgody samodzielnie rozpoczął budowę kościoła. Bez niczyjej pomocy kopał fundamenty, przywoził niezbędne do budowy surowce, a ze swych oszczędności opłacał murarzy. Karcz przez mieszkańców był postrzegany jako dziwak, dlatego też nie starali mu się pomagać w budowie świątyni. Dopiero, gdy ludzie zaczęli dostrzegać efekty prac, zabrali się do pomocy. I tak budowa rozpoczęta została w roku 1908, a zakończyła się cztery lata później w 1912 roku. W 1914 roku stanął ołtarz, przy którym odprawiona została pierwsza w historii parafii msza święta.
Jako, że Podczerwone jest niewielką wsią trudno oczekiwać tu bazy hotelowej takiej jak w innych dużych ośrodkach na Podhalu. Jednak ma to swoje plusy, gdyż odwiedzający wioskę mogą liczyć na ciszę i spokój oraz życzliwy kontakt z gospodarzami. Wśród dostępnych kwater przeważają pokoje w domach góralskich, a także coraz częściej powstające pensjonaty i apartamenty. Ceny pokoi w zależności od pory roku, standardu, a także czasu, na jaki są wynajmowane, zaczynają się nawet od 15 złotych i sięgają do 100 złotych. Przeciętna cena pokoju z łazienką i telewizorem kształtuje się między 30 a 40 złotych.
Czy wiecie, że: