Posiadanie dziecka nie oznacza konieczności zrezygnowania ze swojej pasji. Wręcz przeciwnie, można w niej odnaleźć nowe pokłady radości, szczególnie, jeśli rodzicom będzie towarzyszyła ich pociecha. Na rynku pojawiają się nowe modele wózków, które służą do biegania razem z dzieckiem. Dzięki nim można dbać o formę i jednocześnie wpajać maluchom pozytywne nawyki. Szczególnie piękną scenerią dla rodzicielskiego joggingu są góry. Warto mieć jednak na uwadze fakt, że wówczas wózki do biegania muszą być bardzo wytrzymałe.
Przede wszystkim, decydując się na ich zakup, trzeba zwrócić uwagę na to ile ruchomych części posiada taki pojazd - powinno być ich możliwie jak najmniej. Dodatkowo, najlepiej, gdy wózek posiada dość duże koła tylne. Dla dziecka oznacza to amortyzację w przypadku nierówności, o które w górach nie jest trudno. Im większe są takie koła tym lepiej. Z wyglądu mają przypominać koła do roweru. Na górskie wertepy najbardziej polecane są te o średnicy 16 cali, przy czym to umieszczone z przodu może być skrętne jedynie w przypadku funkcji blokady.
Im lżejszy jest wózek tym lepiej. W czasie biegania powinno się go tylko lekko popychać co kilka kroków. Ciężki model może stanowić dodatkowe obciążenie. Dłuższy wózek wiąże się z większą wygodę, jednak ma jedną, zasadniczą wadę – mogą pojawiać się kłopoty z jego transportowaniem. Z tego powodu, jeśli planuje się kupno wózka do joggingu w górach, trzeba decydować się na te o mniejszych rozmiarach. Dzięki temu nie będą one zajmowały dużo miejsca w samochodowym bagażniku. Na gładkiej nawierzchni joggery jeżdżą w zasadzie same. Rodzic musi tylko od czasu do czasu je pchnąć. Jednak w czasie biegania po górskich ścieżkach o wiele bezpieczniejsze jest stałe trzymanie ręki na wózku, który notabene jedzie z boku. Pojazd nie powinien sam skręcić - na większych wybojach mógłby stracić równowagę.
Kupując opisywane akcesorium nie warto kierować się jedynie prezencją produktu. Wózki biegowe zazwyczaj bowiem nie cechują się atrakcyjnością wizualną. Ich konstrukcja ma być przede wszystkim lekka, a nie cieszyć oko. Dodatkowo warto pamiętać, że biegi z dzieckiem są polecane w przypadku ukończenia przez nie szóstego miesiąca życia. Wcześniej układ kostny jest zbyt delikatny. Wielu rodziców obawia się, czy wózek jest bezpieczny dla ich pociechy. Są to bezpodstawne wątpliwości - nawet biegając po górskich ścieżkach nie trzeba się bać. Wózkiem można łatwo manewrować - skręcać dzięki uniesieniu tylnych kół. Samodzielnie pojazd nie jest w stanie tego zrobić, dlatego niezależnie od wymagań nawierzchni, biegi nie generują jakiegokolwiek zagrożenia.
Ze względu na fakt, że wózki są bardzo lekkie, mogą je kupować nawet osoby mieszkające na wyższych piętrach bloku. Wnoszenie takiego urządzenia nie będzie generowało jakichkolwiek trudności, nawet kobietom. Wybierając model wózka trzeba koniecznie pomyśleć o jego stabilności. Modele z czterema kołami są bardziej stabilne niż te wyposażone w trzy koła. Ponadto priorytetem są również pasy. W górach, gdzie wszędzie leżą kamienie, obecne są nierówności i duże spadki, najlepiej jest wybierać najbardziej bezpieczne pasy pięciopunktowe.
Jednym z najwytrzymalszych wózków biegowych na rynku jest model Mountain Buggy Terrain, idealny w czasie wyjazdów w góry. Model wyposażony jest w trzy koła - tylne posiadają wielkość 16 cali, co gwarantuje odpowiednią amortyzację. Pojazd świetnie nadaje się dla dzieci od 6 miesiąca życia do 4 lat. Budka wózka jest w stanie odchylić się o 180 stopni (dzięki czemu maluch w czasie biegu może sobie z powodzeniem uciąć drzemkę), a jego rączka posiada regulację wysokości.
Obecnie uprawianie sportu, a szczególnie bieganie, jest bardzo popularne. Warto jest uczyć dziecko aktywności od najmłodszych lat i po urodzeniu potomka nie rezygnować ze swoich pasji. Specjalne wózki do biegania, nazywane joggerami, sprawdzą się idealnie dla rodziców, którzy są miłośnikami sprintu, również na trudnym górskim podłożu. Trzeba tylko pamiętać, że w przypadku takich warunków, wózki powinny być szczególnie wytrzymałe, jak chociażby polecany Mountain Buggy Terrain.
Czy wiesz, że: