Przygraniczny, spiski Jurgów to niewielka (zamieszkiwana raptem przez ok. 950 osób) wieś u podnóża Tatr Bielskich. Z powodu uwarunkowań powierzchniowych jej głównym źródłem utrzymania stanowiło przez wieki pasterstwo. Obecnie rolę tą przejęła turystyka.
Najstarsze wzmianki historyczne mówią, iż Jurgów powstał w XVI w. Jak głosi legenda, osadę założył zbójnik Jurko, który poszukiwał miejsca osiedlenia dla swojej 12 osobowej drużyny. Niegdyś działały tu dwa tkackie warsztaty (tzw. flausze), kilka młynów wodnych, karczma żydowska i tartak wodny. Po dziś dzień zachował się jedynie tartak wodny, który wciąż jest aktywnie użytkowany.
Jurgów, chociaż niewielki pod kątem zajmowanego obszaru, ma bardzo wiele do zaoferowania przybywającym do niego turystom. Nie brakuje tu miejsc, które zachwycą pasjonatów odkrywania niezwykłych zakątków Polski. Przykładem takiego miejsca może być zespół kilkudziesięciu zabytkowych drewnianych szałasów pasterskich. Szałasy te zostały przeniesione z jednej z tatrzańskich polan w wyniku zakazu wysokogórskiego wypasu owiec. Pochodzą one z końca XIX w., łącznie było ich 100, zaś do dnia dzisiejszego przetrwało 56. Szałasy są przykładem tradycyjnego budownictwa drewnianego i znajdują się na trasie określanej jako Szlak Architektury Drewnianej.
Amatorzy zwiedzania obiektów zabytkowych również nie będą zawiedzeni. Swoje kroki powinni oni skierować do drewnianego kościoła p.w. Św. Sebastiana Męczennika i Matki Bożej Różańcowej. Ten obiekt sakralny pochodzi z 1675 r. i jest najstarszą budowlą zabytkową w obrębie Jurgowa. Na naszą uwagę zasługują takie elementy jego wnętrza, jak: stylowa ambona, konfesjonał, zabytkowa chrzcielnica czy wieczna lampka. Na obszarze kościoła znajduje się również otoczona tajemnicą rzeźba przedstawiająca Michała Archanioła, który prowadzi walkę z diabłem. Zgodnie z wierzeniami miejscowych, rzeźby tej nie mogą oglądać kobiety i dzieci. Kościół ten także znajduje się na trasie Szlaku Architektury Drewnianej.
Wiele emocji turystom dostarczy również pobyt w tak zwanej Zagrodzie Sołtysów. Jest to pochodząca z 1861 r. typowa wiejska chata drewniana wraz z zabudowaniami o charakterze gospodarczym. Obecnie znajduje się tam oddział Muzeum Tatrzańskiego. Jako jego ekspozycję wykorzystano m.in.: używane dawniej naczynia pasterskie takie jak: putnie na wodę, konewki, rajtopki na mleko, narzędzia do wytwarzania lnu czy oryginalny strój jurgowski z XIX/XX w. Spore wrażenie na miłośnikach zabytków wywrze z pewnością wodny tartak – jedyny nadal działający tego typu obiekt, a pochodzi on z 1934 r. (odbudowany był po pożarze w 1977 r.). Wartą zobaczenia budowlą zabytkową jest również stara remiza strażacka. Budynek powstał w 1943 r. Niegdyś obok remizy znajdowała się drewniana żydowska karczma, pełniąca rolę wozowni oraz miejsca do potańcówek i spotkań towarzyskich. Została ona upamiętniona w wierszu Jerzego Liberta pt. "Jurgowska karczma".
W Jurgowie, nie będą się też nudzić ci, którzy lubią aktywnie spędzać czas wolny. To na nich czeka między innymi stacja narciarska Jurgów SKI. Do dyspozycji turystów oddanych jest ponad 4,5 km tras zjazdowych sztucznie naśnieżanych i bardzo dobrze oświetlonych o zróżnicowanym 4-stopniowym poziomie trudności, cztery wyciągi orczykowe i jedna kolejka krzesełkowa. Poza tym na obszarze wsi znajdują się wzniesienia, które pozwalają na uprawianie paralotniarstwa oraz downhillu (ekstremalnej odmiany kolarstwa górskiego). Miejscowość umożliwia nam także dotarcie do wielu tatrzańskich szlaków turystycznych. Dzięki temu możemy dotrzeć m.in. do: Morskiego Oka, Doliny Pięciu Stawów czy na najwyższy szczyt w Polsce – Rysy.
Jeśli zatem w naszych najbliższych planach wypoczynkowych znalazły się Tatry, warto przejrzeć ofertę noclegową, jaką ma dla nas Jurgów. Co prawda, daleko mu jeszcze do dumnego Zakopanego czy malowniczej Bukowiny Tatrzańskiej. Mimo to wieś zapewnia nam i tak wystarczająco ciekawe atrakcje turystyczne, a przy tym pozwala na zaznanie prawdziwego relaksu z historią w tle.
Czy wiecie, że: